poniedziałek, 24 listopada 2014

Uśmiech w bento na poniedziałek

Wczoraj zapoznałam się z jarmużem. Nie będzie to moje ulubione warzywo, niestety. Niestety, bo zdrowe toto ponoć przeraźliwie. I pięknie wygląda. A smakuje mi najbardziej w postaci chipsów, o takich, jakie trafiły dziś do bento:
Tu jest makaron i jarmuż. W drugiej części owoce:
 
Chipsy z jarmużu:
myjemy jarmuż, rwiemy liście na drobniejsze kawałki (przy okazji usuwając co grubsze nerwy i włókna), kładziemy na piekarnikowej blasze i skrapiamy odrobiną oliwy (w jarmużu jest witamina K, jedna z tych rozpuszczalnych w tłuszczu, więc coś tłustego powinno być) i posypujemy ulubionymi przyprawami. W moim przypadku była to czerwona czubryca. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 5-10 minut. Trzeba uważać, żeby nie spalić, bo liście szybko wysychają w piekarniku. 
Miłego poniedziałku i całego tygodnia. 
P.S. Choć w zupie jarmuż też był smaczny. 

2 komentarze:

  1. Chipsy jarmużowe są przepyszne! Ja najczęściej robię je z dodatkiem jasnego sosu sojowego. Daj jeszcze szansę jarmużowi. Być może w innych potrawach Ci posmakuje. Polecam szczególnie pesto na jego bazie. W sam raz do makarnu.

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: